Zdjęcia z podróży są nie tylko dowodem naszych wojaży lecz także pamiątką, którą dumnie prezentujemy rodzinie i znajomym przy wspólnych spotkaniach. Dobre zdjęcie sprawi, że znów przeniesiemy się w dane miejsce, poczujemy zapach, powiew wiatru, smak miejscowego przysmaku. Zrobienie takiego zdjęcia nie jest łatwe, zwłaszcza gdy fotografujemy popularne i oblegane miejsca. Zatem jakie zdjęcia przywieźć ze sobą z wycieczki np. do Paryża by nie wyglądały jak miliony innych zdjęć?
Przede wszystkim w podróżach ważne jest to aby naprawdę „być” w miejscu, które się zwiedza, spędzanie całych dni na szukaniu odpowiedniego ujęcia i pięknego kadru sprawi, iż, być może uda nam się zrobić fantastyczną fotografię, jednak nie będzie pobudzać naszych zmysłów i przywoływać wspomnień, ponieważ zwyczajnie tych wspomnień mieć nie będziemy. A najlepsze zdjęcia to zawsze te, na których uchwycony jest odpowiedni moment. Zatem należy te momenty tworzyć, mieć przy sobie aparat i czekać aż wydarzy się właśnie to co w zimowe wieczory chcemy ponownie poczuć.
Wszyscy wiedzą jak wygląda Wieża Eiffla, Statua Wolności czy Krzywa Wieża w Pizie, jednak zobaczenie tak znanych miejsc pierwszy z pewnością jest wielkim przeżyciem. Zrobienie zdjęcia na ich tle jest więc obowiązkiem. Spróbujmy jednak skręcić w boczną uliczkę, zawrócić, pójść krok dalej. Tuż obok, opuszczając tłumy turystów dostrzeżemy prawdziwą Francję, prawdziwe Włochy, bawiące się dzieci, odpoczywających po pracy mieszkańców, maleńkie kawiarenki. Tam kryć może się kwintesencja tego czego szukamy w podróżowaniu, inni ludzie, nowe miejsca i kultura, której nie znamy.
Wybierając się w daleką podróż istotny jest także sprzęt. Większości turystów wystarczają smartfony, które każdy z nas ma praktycznie zawsze przy sobie. Producenci telefonów wyposażają coraz to nowsze modele w aparaty wysokiej jakości pozwalające manualnie zmienić nawet najbardziej zaawansowane ustawienia, których nie powstydziłaby się lustrzanka. Jeśli jednak zarówno nasze umiejętności oraz oczekiwania wybiegają poza zdjęcia robione, mimo wszystko telefonem, wybierając się w daleką podróż warto się dobrze przygotować. Najważniejsze to naładowanie akumulatorów, baterii, wzięcie zapasowych jeżeli takowe posiadamy, wyczyszczenie karty pamięci z niepotrzebnych, starych zdjęć. Lecąc samolotem nie chcemy płacić za nadbagaż więc nie bierzmy tego co nie jest nam absolutnie niezbędne, zostawmy w domu trzy wymienne obiektywy, weźmy jeden uniwersalny, zostawmy wielkie statywy a zabierzmy jeden składany, mały, lekki, który możemy nosić w plecaku. Przed wyruszeniem na inny kontynent konieczne może okazać się zaopatrzenie w przejściówkę do kontaktu, bowiem wtyczki od naszych ładowarek, nie będą pasować. Nie zabierajmy ze sobą też bardzo drogiego i nowego sprzętu, w podróży może zdarzyć się wszystko. Nie chcemy przecież cały wyjazd trzymać kurczowo aparatu w ręce przed obawą, że się zakurzy lub, w najgorszym wypadku, zginie.